Tor motocyklowy Rosówek – lokalizacja
Zlokalizowany w okolicach Szczecina tor Kołbaskowo-Rosówek jest jednym z ciekawszych obiektów motocrossowych w Polsce. Malownicze położenie, w okolicach pól i lasów współgra tu z ciekawie zaprojektowaną trasą, pełną wzniesień, zakrętów i innego typu przeszkód. Tor osobom biorącym udział w zawodach motocyklowych znany jest także pod nazwą Plus MX Arena. Odbywają się na nim treningi przed zawodami motocrossowymi oraz same zawody, także rangi mistrzowskiej. Wielokrotnie tor był areną zmagań w ramach Mistrzostw Polski Strefy Zachodniej w motocrossie.
Historia toru motocrossowego Rosówek
Tor Kołbaskowo-Rosówek jest stosunkowo młodym obiektem. Otwarto go w 2006 r. Od samego początku obiekt ma swojego patrona. Oficjalnie otrzymał imię Zbigniewa Rutkowskiego – lokalnej legendy sportów motorowych. Zbigniew Rutkowski urodził się w Sochaczewie, jednak większość swojego życia związał ze Szczecinem. Początki jego motocyklowej kariery miały związek z utworzeniem się na początku lat 60. Sochaczewskiego Klubu Motorowego.
Po zdobyciu pierwszych doświadczeń w motosporcie przeniósł się do Legii Warszawa. Od razu po tym transferze, Rutkowskiemu udało się zdobyć mistrzostwo Polski w motocrossie. Właśnie wtedy upomniano się o niego w Szczecinie – wówczas bardzo silnym ośrodku motosportowym, co miało związek ze znajdującą się w tym mieście fabryce motocykli Junak. W barwach szczecińskiego klubu motorowego zdobył kolejne cztery tytuły mistrzowskie.
W ówczesnej Polsce sukcesy zagraniczne były skutecznie blokowane przez ustrój polityczny, dlatego też Zbigniew Rutkowski nie zrobił międzynarodowej kariery. W śrubowaniu rekordów krajowych nie pomagały mu również opozycyjne poglądy, przez które aż dwukrotnie został czasowo zawieszony z zakazem startów w zawodach. Po zakończeniu sportowej kariery, Rutkowski pracował jeszcze jako kaskader, spełniając swoje dawne marzenia o podróżach po Europie.
Patron toru Rosówek przez całe życie związany był z motocyklami. Z nimi również związana była jego śmierć. W 2001 roku brał udział w charytatywnym pokazie z okazji Dnia Dziecka w Szczecinie. Miał zaprezentować krótki program wyczynowej jazdy crossowej. Niestety z powodu awarii motocykla doznał wypadku, który zakończył się dla niego tragicznie. Pamięć o wielkim mistrzu jest wciąż żywa u fanów motosportu, szczególnie tych w północnej części Polski. Dzięki inicjatywie lokalnych władz oraz szczecińskiego oddziału Polskiego Związku Motorowego, powstały pięć lat po śmierci Zbigniewa Rutkowskiego, nowoczesny tor Rosówek stał się miejscem pamięci o mistrzu, a jednocześnie jednym z najciekawszych tego typu obiektów w Polsce.